Kokojty ustępuje z funkcji prezydenta Osetii Południowej
Jego dymisja jest jednak połowicznym zwycięstwem opozycji. Kolejne wybory prezydenckie w marcu 2012 r.
Przez cały piątek w Cchinwali trwały negocjacje pomiędzy Ałła Dżiojewą, Eduardem Kokojtym a przedstawicielem Dmitrija Miedwiediewa, Siergiejem Winokurowem. Kilkakrotnie Dżiojewa informowała swoich stronników oraz prasę o niepowodzeniu rozmów. Najpierw stwierdziła, że niepokoi ją poparcie Moskwy dla Kokojty. Następnie zadeklarowała, że rozmowy z Rosjanami uznaje za zakończone. Potem powiedziała, że została zmuszona do zarzucenia pomysłu inauguracji swojej prezydentury 10 grudnia „przez groźby zamaskowanych mężczyzn”. Jednak ostatecznie doszło do porozumienia.
Umowa, którą podpisali Kokojty i Dżiojewa wejdzie w życie 10 grudnia o godzinie 12. Zgodnie z nią Kokojty ustępuje z funkcji prezydenta. Wraz z nich odchodzą przewodniczący Sądu Najwyższego oraz jego zastępca, a także prokurator generalny Osetii Południowej. Obowiązki prezydenta pełnić będzie Wadim Browcew, obecny premier.
Decyzja o rozpisaniu nowych wyborów prezydenckich pozostaje wiążąca – odbędą się one 25 marca 2012 r. Dżiojewa może w nich wystartować, ale jeszcze nie zdecydowała ostatecznie, czy będzie powtórnie kandydować. Ceną jest zakończenie protestów w centrum Cchinwali.
„Myślę, że jest to zwycięstwo obecnego rządu. Udało nam się uniknąć rozlewu krwi i poradziliśmy sobie z pomarańczową rewolucją” – ocenił Kokojty po podpisaniu porozumienia.
Źródło: pik.tv
(BC)