„Odpowiedzią Lecha Kaczyńskiego na postawę Rosji byłyby polsko-amerykańskie jednostki wojskowe” (VIDEO)

O niedokończonych planach śp. prezydenta Kaczyńskiego, o tragedii smoleńskiej, Ukrainie i wyborach do europarlamentu rozmawiamy z posłem Andrzejem Dudą.
22.04.2014 17:14

Portal ARCANA: Dzisiaj [18 kwietnia – red.] rocznica pogrzebu pana prezydenta Lecha. Czy po tych 4 latach od tragedii smoleńskiej, gdy większość dowodów jest w Moskwie, duża część dowodów została zatarta, czy jest w tej chwili możliwość dotarcia do prawdy i jakie Polska ma możliwości działania w tej sprawie?

Andrzej Duda: Polska miała możliwości działania w tej sprawie rozległe, ale zostały w dużej części zaprzepaszczone przez rząd Donalda Tuska. Można było od samego początku wystąpić do NATO, w końcu jesteśmy członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego – nie zrobiono tego. Donaldowi Tuskowi nie wolno było oddawać śledztwa w całości Rosjanom, bo to że zgodził się na skorzystanie z załącznika konwencji Chicagowskiej, a nie umowy która łączy Polskę i Rosję z 1993 roku i dotyczyła samolotów wojskowych, przesądziło o tym, że ta sprawa jest prowadzona przez Rosjan na manowce. Wszyscy znamy raport MAKu, powtórzony potem niestety przez komisję Millera. Dowody rzeczywiście są w Rosji: w Moskwie czarne skrzynki, wrak leży na lotnisku w Smoleńsku. Dowody rzeczywiście są w Rosji: w Moskwie czarne skrzynki, wrak leży na lotnisku w SmoleńskuTrzeba sobie jasno powiedzieć, że bez odzyskania przez Polskę tych podstawowych dowodów, prowadzenie poważnego śledztwa w tej sprawie i postępowania dowodowego jest w zasadzie niemożliwe. Już nie wspomnę o tym, że duża część dowodów została faktycznie zatarta przez Rosjan na miejscu zdarzenia. Przecież wszyscy wiemy, że to miejsce było zasypywane ziemią, ale mimo wszystko polscy archeolodzy wydobyli tam ponad sześćdziesiąt tysięcy strzępów samolotu i – jak twierdzą eksperci – jednoznacznie świadczy to o tym, że po prostu był wybuch.

Portal ARCANA: Teraz Ukraina. Gdy w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński pospieszył na ratunek Gruzji, która toczyła wtedy wojnę z Rosją, wtedy nawet Adam Michnik udzielił pewnego wsparcia Lechowi Kaczyńskiemu. Jak pan sądzi, jak dzisiaj zachowałby się Lech Kaczyński w stosunku do napiętej sytuacji na Ukrainie?

Z pewnością byłby aktywny, bardzo aktywny w przestrzeni międzynarodowej, nie tylko w ramach Unii Europejskiej, ale także, czy może przede wszystkim, w kontakcie ze Stanami Zjednoczonymi i na pewno próbowałby w ten sposób tworzyć taki międzynarodowy nacisk na Rosję. Jednak nie taki nacisk, jaki wytwarzany jest w tej chwili, zwłaszcza przez Unię, gdzie de facto nie ma żadnych istotnych sankcji, co tylko ośmiela Władimira Putina do dalszych działań o charakterze agresywnym, o charakterze imperialnym. Z całą pewnością pan Prezydent Lech Kaczyński występowałby tutaj odważnie, bo on prowadził aktywną politykę, suwerenną politykę międzynarodową Polską. Donald Tusk płynie w głównym nurcie, zresztą sam tak oświadczył. Jeżeli ktoś płynie w głównym nurcie, to znaczy, że go nie tworzy, to znaczy, że ten nurt tworzy kto inny. Donald Tusk jest w tym przypadku podporządkowany wielkim Unii Europejskiej. Ci najwięksi to Niemcy, no i w związku z tym przede wszystkim ich interesy gospodarcze mają tutaj znaczenie, a nie polskie interesy, bo w polskim interesie jest przede wszystkim zabezpieczenie polskiej granicy, jako granicy Unii Europejskiej, ale zabezpieczenie jej przez wojska NATO, a dokładnie przez wojska amerykańskie, bo to są te jedyne wojska które są w stanie wzbudzić w Rosji respekt.

Portal ARCANA: Pan poseł jako były podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, był pan blisko ŚP. pana prezydenta i czy może nam pan poseł powiedzieć jakie plany miał Lech Kaczyński, jakie kroki podjąłby w działaniu w Unii Europejskiej, na arenie międzynarodowej i jakie kroki Pan zamierza podjąć w swojej działalności w ciągu następnego roku?

Powiedzmy otwarcie, gdyby pan prezydent żył, nie było tragedii smoleńskiej to głęboko wierzę, że wygrałby wybory prezydenckie w 2010 roku, które miałby być planowo jesienią. Wtedy sondaże bardzo się dla pana prezydenta poprawiały i wszystko wskazywało na to, że pokonałby Bronisława Komorowskiego i pewnie wiele rzeczy byłoby inaczej. Dzisiaj niestety pan prezydent nie żyje, polska polityka zagraniczna przez Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska jest prowadzona tak, jak jest. Myślę, że gdyby pan prezydent profesor Lech Kaczyński żył, to przede wszystkim twardo domagałby się tego, aby zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone zastosowały Tak naprawdę jedynym takim sposobem, żeby szybko zapewnić nam bezpieczeństwo jest rzeczywiście sprowadzenie tutaj wojsk NATObardzo poważne sankcje, sankcje gospodarcze i polityczne wobec Rosji, ale na pewno starałby się też wzmocnić polską obronność poprzez sprowadzenie do Polski sił NATO, a dokładnie sił amerykańskich. Żeby powstały polsko-amerykańskie jednostki wojskowe, to oczywiście cel dalekosiężny, ale przede wszystkim, żeby powstały poważne bazy wojskowe polsko-amerykańskie na terenie Polski. Armia amerykańska budzi respekt w Rosji, a to w trudnej sytuacji, w jakiej jesteśmy, byłoby ważne – zwłaszcza w kontekście systematycznego niszczenia polskiej armii przez rząd Donalda Tuska przez 6 lat. Dziś polska armia jest po prostu bardzo słaba. Wydatki na obronność były znacząco ograniczane. Próbowano nimi zasypywać dziurę budżetową i dzisiaj widać fatalne tego skutki.Tak naprawdę jedynym takim sposobem, żeby szybko zapewnić nam bezpieczeństwo jest rzeczywiście sprowadzenie tutaj wojsk NATO , ale przede wszystkim wojsk amerykańskich. Myślę, że pan prezydent działałby zdecydowanie w tym kierunku, a był człowiekiem odważnym, był politykiem, z którym liczono się na arenie międzynarodowej i myślę, że uzyskałby tutaj to, co potrzebne dla Polski.

Portal ARCANA: Trwa teraz kampania wyborcza, ale frekwencja w wyborach do europarlamentu jest przeważnie niska. Ludzie uważają, że parlamentarzyści europejscy, że parlament europejski ma mały wpływ na ich życie. Jaki wpływ ma tak naprawdę europarlament i europarlamentarzysta?

Przede wszystkim trzeba powiedzieć tak: zachęcam zdecydowanie i proszę wszystkich o udział w tych wyborach, w zbliżających się wyborach europarlamentarnych. Wbrew pozorom i wbrew temu co się utarło w polskiej opinii publicznej, to nie są wybory mało istotne, zwłaszcza po traktacie lizbońskim, kiedy kompetencje parlamentu europejskiego poszerzyły się o czterdzieści dodatkowych dziedzin to nie są wybory mało istotne, zwłaszcza po traktacie lizbońskim, kiedy kompetencje parlamentu europejskiego poszerzyły się o czterdzieści dodatkowych dziedzin, kiedy to parlament europejski ma dzisiaj istotne znaczenie, w kwestii polityki energetycznej, kiedy to gremium współdecyduje o unijnym budżecie i o każdym akcie prawnym, który powstaje w ramach Unii Europejskiej. Jak widać jego rola jest ogromna i stąd także duża rola europosłów, a trzeba, żeby Polska miała w parlamencie europejskim takich przedstawicieli, którzy uważają, że ich absolutnym obowiązkiem jest służenie Polsce, którzy słuchają swoich rodaków, którzy są nastawieni na obronę polskiej tradycji, polskiej kultury, a przede wszystkim na obronę, ale i reprezentowanie i forsowanie w instytucjach europejskich, oczywiście w parlamencie europejskim przede wszystkim, ale też w innych instytucjach Unii Europejskiej interesu polskiego. Z całą pewnością takimi osobami w tych wyborach są kandydaci Prawa i Sprawiedliwości. Nie mam co do tego, żadnych wątpliwości. To są ludzie z doświadczeniem, to są eksperci, to są politycy, którzy w polityce są od wielu lat. Mają doświadczenie polityczne i negocjacyjne i bardzo często dyplomatyczne i z pewnością są to ludzie, którzy będą Polskę tam w Brukseli, w Sztrasburgu umieli dobrze reprezentować. Natomiast najważniejsze jest to, żebyśmy poszli do tych wyborów, żeby Polacy poczuli, że od europarlamentu też dla nas wiele zależy i że każdy głos w tych wyborach się liczy.

Bardzo dziękuję za wywiad.

Rozmawiał Michał Drewnicki

 


Ostatnie wiadomości z tego działu

Głos starego wyborcy z myślą o młodszych

Prof. Nowak: Pracujmy nad tym, by zwolenników niepodległości przybywało

Prof. Nowak podsumowuje 2017 rok: właściciele III RP nareszcie odsuwani od władzy

prof. Nowak: Przypomnienie samego 1918 roku nie wystarcza, by zrozumieć czym jest niepodległość

Komentarze (0)
Twój nick:
Kod z obrazka:



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Reklama

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.