Pomimo to sytuacja jest na tyle niejasna, że przedstawiciele partii „Odnowa”, popierającej kandydaturę Kamińskiego, ogłosili, że podczas wyborów doszło do rażących naruszeń i fałszerstw. Tymczasem sztab wyborczy Igora Smirnowa, dotychczasowego prezydenta Naddniestrza oświadczył, że fałszerstwa faktycznie miały miejsce, ale po stronie zwolenników „kandydata Kremla”. Powołuje się przy tym na informacje pozyskane od naddniestrzańskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które powiadomiło o aresztowaniach osób, które kupowały głosy na Kamińskiego w Tyraspolu (za 200 naddniestrzańskich rubli każdy – równowartość 600 rubli rosyjskich) oraz Benderach (za 10 litrów benzyny). Sympatycy Smirnowa dowodzą również, że w wyborach oddano 10 tysięcy więcej głosów niż jest obywateli Naddniestrza.

Wobec powyższych informacji zwolennicy obecnego prezydenta Naddniestrza ogłosili, że przeprowadzą nocną manifestację w centrum Tyraspolu. Wcześniej pojawiły się informacje, że podobną akcję chce przeprowadzić opozycyjna „Odnowa”. Popierający Smirnowa przewodniczący Zjednoczonej Rady Kolektywów Pracowniczych Naddniestrza Jurij Zatyka powiedział prasie, że opozycja chciałaby przeprowadzić w kraju „wariant osetyński”.

Przypominamy, że Portal Arcana informował w ostatnich tygodniach o konflikcie pomiędzy Kremlem a obecnym prezydentem Igorem Smirnowem. Przywódcy Naddniestrza nie odpowiadało „zrównoważenie” stanowiska Moskwy wobec Mołdawii i poszukiwanie porozumienia w tej sprawie z krajami zachodnimi w zamian za możliwość aktywnych działań na kierunku kaukaskim – w Abchazji i Osetii Południowej. Konflikt zaostrzył się po tym, gdy Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wysunął wobec syna Smirnowa, Olega, zarzuty defraudacji rosyjskiej pomocy humanitarnej dla Naddniestrza. 

Źródła: regnum.ru, regnum.ru, regnum.ru, regnum.ru, regnum.ru

(BC)