Sprawa, którą poruszył Demuszkin w Czeczenii dotyczy prawnego uznania w Rosji „Ruskich” za mniejszość narodową. Rosyjscy skrajni nacjonaliści używają bowiem wyrażenia Ruski oraz Ruś jako właściwych na określenie „prawdziwych Rosjan”, odcinając się od obecnej polityki Władimira Putina, który próbuje wprowadzić w Rosji określenie „Rosjanin” („Rosijanin”) jako właściwe dla wszystkich obywateli Rosji, bez względu na przynależność narodową (etniczną). Demuszkin, wraz ze swoimi współpracownikami, stworzył projekt poprawek do rosyjskiej konstytucji, w szczególności artykułu pierwszego, które umożliwią prawne usankcjonowanie istnienia narodu „ruskich”.

Czeczeni na odsiecz „prawdziwym Rosjanom”

Rosyjski nacjonalista podkreślił, że otrzymał pełne poparcie czeczeńskich parlamentarzystów, w tym przedstawicieli czeczeńskiej komisji ds. legislacyjnych. Przewodniczący parlamentu Czeczenii Dukuwacha Abdurachmanow potwierdził wiarygodność oświadczenia Demuszkina. Dodał też, że w najbliższych dniach Czeczeni rozpoczną prace nad sformułowaniem własnej inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie, aby przedstawić ją następnie przed Zgromadzeniem Konstytucyjnym Federacji Rosyjskiej.

W stronę większej radykalizacji

Informacje o bliskich kontaktach pomiędzy rosyjskimi nacjonalistami a Czeczenami pojawiły się latem 2011 r., kiedy to Czeczenię odwiedzili Demuszkin wraz z innym przedstawicielem rosyjskich środowisk nacjonalistycznych Aleksandrem Biełowem. Podczas tamtej wizyty bardzo pozytywnie wypowiadali się na temat rządu Ramzana Kadyrowa (na zdjęciu). Spotkali się również z czeczeńskimi deputowanymi, aby omówić kwestię uznania „Ruskich” za naród. 

Rosyjski Hitler?

Od 2001 r. Demuszkin stał na czele „Związku Słowiańskiego” („Sławjanskij Sojuz” – SS – zbieżność skrótu nie jest przypadkowa). Kiedy w 2010 r. organizacja została zdelegalizowana, rosyjski nacjonalista stworzył „Słowiańską Siłę”. Wiosną 2011 r. „SS” dołączyła do organizacji „Russkije”, jednoczącej rosyjskich skrajnych nacjonalistów. Porozumienie z Kadyrowem wygląda podwójnie ciekawie, jako że czeczeński przywódca postrzegany jest jako „człowiek Putina”.

Źródła: pik.tv, rosbalt.ru

(BC)