Niedawno informowaliśmy o planach stworzenia w Rosji jednej lewicowej, „demokratyczno-socjalistycznej” partii, która miałaby funkcjonować w oparciu o struktury Lewego Frontu, Sprawiedliwej Rosji, Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej oraz liberalnego „Jabłoka”. Teraz swoje plany przedstawiają nacjonaliści związani z ruchem „Russkie”.

Jeden z liderów tego związku ugrupowań nacjonalistycznych, Dmitrij Diemuszkin, udzielił wywiadu radiostacji „Echo Moskwy”. Stwierdził w nim, że przedstawiciele ruchów nacjonalistycznych zamierzają połączyć swoje siły w celu stworzenia jednego ugrupowania. Diemuszkin nie przedstawił założeń programowych nowego tworu politycznego. Stwierdził jedynie, że partia „będzie walczyć o interesy mieszkańców Rosji”. Ogłoszono natomiast… konkurs na logo i nazwę nowego ugrupowania.

Wcześniej niż Diemuszkin o stworzeniu zjednoczonej partii nacjonalistycznej mówił członek rady „Ruchu przeciw nielegalnej imigracji” (DPNI), organizator „Ruskiego marszu” (który odbywa się corocznie 4 listopada) Władimir Tor. Wspomniany działacz ma już pomysł na nazwę dla ugrupowania – Rosyjska Partia Narodowa.

„Co to za rosyjski parlament, gdzie nie ma tak naprawdę nawet jednej rosyjskiej partii. Żądamy umożliwienia nam zarejestrowania Rosyjskiej Partii Narodowej, abyśmy mogli wprowadzić ją do Dumy” – mówił Tor podczas jednego z wieców nacjonalistów na Placu Bołotnym w Moskwie.

Źródło: pik.tv

(BC)