Antyrosyjska demonstracja w Mołdawii
W Kiszyniowie 26 grudnia odbyła się demonstracja przeciw prorosyjskiej Partii Komunistów.
W mityngu uczestniczyło około pięciu tysięcy osób. Głównym celem organizatorów było wywarcie nacisku na Partię Demokratyczną, aby nie szła na ugodę z komunistami i powróciła do przedwyborczej koalicji na rzecz integracji europejskiej. Były minister kultury Ion Ungureanu przestrzegł Rosję przed ingerowaniem w sprawy Mołdawii: „Naryszkin (szef kancelarii prezydenta FR – B.C. ) myli chyba bazę wojskową w Tyraspolu (stolica Naddniestrza – B.C.) z lotniskiem w Kiszyniowie”.
Pisarz Andrea Strâmbeanu wezwał Mariana Lupę, przywódcę demokratów, do „zwrócenia się twarzą w stronię braci Rumunów”. Roman Mihaesh, sekretarz stowarzyszenia Pro Europa, stwierdził, że Rosja pragnie „przydniestrzyć” Mołdawię (aluzja do problemu Naddniestrza), aby przerwać jej marsz ku Europie.
Źródło: upmonitor.ru
(BC)