„Wtórna trybalizacja społeczeństwa” czyli media i kultura współczesnej Polski okiem prof. Andrzeja Waśko

„Poza systemem” to kolejny zbiór artykułów znakomitego naukowca Uniwersytetu Jagiellońskiego. Podnosząc w swoich tekstach tematy polityki, kultury czy mediów III RP Autor zdaje się przypominać, że polityka, tak często mylona dzisiaj z partyjniactwem, jest ważnym elementem naszej świadomości i nie można jej tak po prostu odrzucić mówiąc „ja się polityką nie interesuje” – co niestety jest w zwyczaju dużej cześci Polaków. Bo czy wraz z odrzuceniem polityki, człowiek nie staje się łatwym obiektem dla postpolityki?

17.07.2012 17:05

III RP krajem niecywilizowanym?

Już we wstępie Andrzej Waśko kreśli dowcipną wizję dziejów III RP, którą lansują niektóre wpływowe środowiska: „Mityczna narracja, która rządzi dziś myśleniem większości Polaków ma temat współczesny, ale strukturę archaiczną. Opowiada o tym, jak po mrocznych czasach wzajemnych walk, bogowie i tytani zasiedli do wspólnej uczty przy okrągłym stole. Na tej uczcie postanowili, że odtąd nie będą już wciągać zwykłych śmiertelników do swoich wojen, tylko wspólnie zajmą się załatwianiem dla nich chleba i igrzysk. Niestety jeden z tytanów, imieniem Jarosław, zbuntował się, a wokół niego skupiły się wszystkie siły zła i ciemności. Co cztery lata, w okresie wyborów, Jarosław zmienia swoja prawdziwą postać, żeby oszukać zwykłych Polaków i wtrącić ich do Tartaru. Na przeszkodzie stają mu jednak Agora, Polsat i Tefałen, oraz inni dobrzy bogowie, którym ludzie winni być za to posłuszni i składać ofiary”. Czy jednak w kraju cywilizowanym możliwe jest odwoływanie się przez elitę do prostych opowieści, do banalnych mitów? Autor celnie nazywa to „wtórną trybalizacją społeczeństwa”.

„Szabla (…) przekuta została w symbol narodowej klęski”

Wśród teksów profesora, znawcy sarmackiego i romantycznego dziedzictwa, nie mogło zabraknąć odwołań do idei sarmackiej i polskich tradycji republikańskich. Andrzej Waśko przypomina prawdziwe korzenie pojęcia sarmatyzm i stereotypów wokół niego narosłych: to XVIII-wieczne elity skupione wokół króla Stanisława Poniatowskiego miały interes polityczny w wyśmiewaniu rzekomo typowych cech polskiego szlachcica-sarmaty. Celnym tego przykładem są okoliczności powstania komedii „Sarmatyzm” z 1785 roku, którą napisano w celu „zohydzania szlacheckiej opozycji”, a która jest… przeróbką francuskiej komedii z XVII wieku! Analogie do takiej krytyki widzi Autor w dzisiejszej „walce z Ciemnogrodem” i w związku z tym pisze, że „odwrócić ten błąd, od dwóch stuleci powtarzany przez ludzi, którzy może i nie są wrogami własnego narodu, ale szczerze wierzą, że problem Polski jest wewnętrznym” powinno być celem wszystkich sympatyków wartości polskiego republikanizmu.

Inne cywilizacje, inne wartości

Analogie historyczne zauważa Andrzej Waśko także w postawie Rosji wobec katastrofy smoleńskiej. Wspomina niechęć jaką Dostojewski przejawiał wobec Polaków zesłanych do Rosji. Gdy to co pisarz uważał za butę i wywyższanie się, było po prostu niezgodą na „powszechny w Rosji status carskich poddanych”. Przyczynę tego widzi Autor w odmiennym rozwoju historycznym, gdyż „różnice postaw i zachowań (…) są odbiciem odmienności cywilizacyjnej miedzy Polską a Rosją; odmienności zdeterminowanej przez historię, utrwalonej w okresie sowieckim i podtrzymywanej po rozpadzie ZSRR przez postsowieckie struktury sprawujące rząd w epoce Putina”.

Różnorodna tematyka

W zbiorze „Poza systemem” znajdują się teksty Andrzeja Waśko, opublikowane pierwotnie na łamach różnych pism, takich jak „Nowe Państwo” czy „Nasz Dziennik”. Podnosząc w swoich esejach tematy aktualne Autor zawsze starał się uchwycić ich obraz w perspektywie szerszej, odwołując się do analogii historycznych. Wśród różnych tekstów trafimy np. na ciekawą, konserwatywną interpretację „Tanga” Sławomira Mrożka, rozważania na temat postkolonialnej natury III RP, czy laudację dla Antoniego Macierewicza z okazji odbioru prestiżowej nagrody. Zawsze jednak tematem przewodnim będzie refleksja nad przyszłością naszej ojczyzny.

Adam Zechenter


Ostatnie wiadomości z tego działu

Konserwatywne książki: Przebudzenie Polaków

Recenzje „Pism” Konińskiego i „Cienia Lucyfera” w miesięcznikach historycznych

Jak dorastało niechciane dziecko III RP?

Jak być dumnym z polskości

Komentarze (3)
Twój nick:
Kod z obrazka:


Hinek
25.11.2012 10:14

 Ale wygrywanie to jest budowanie swojej społeczności, społeczeństwa obywatelskiego a nie społeczeństwa poddanych: Radia Maryja, Instytutu Pamięci Narodowej, tych wszystkich instytucji które są w stanie przeciwstawić kłamstwu mediów, maszynom liberalnym przekształcającym ludzi w automaty do kupowania ich produktów. Katastrofa smoleńska zabrala wielu z ludzi którzy budowali to społeczeństwo dlatego jest taką traumą ale to my wygrywamy.

przegrany
07.09.2012 16:20

Wygrywanie polega na odpuszczeniu śledztwa smoleńskiego, zgodę na niekorzystny traktat lizboński, zgodę na niekorzystną unię bankową, zgodę na zdominowanie ue przez Niemcy, zgodę na gigantyczne rozkradanie i marnowanie publicznych pieniędzy. Czy Polska przeżyje tę powódź sukcesów?

singer
21.07.2012 9:26

Ludzi mozna dzielic wg wielu roznych kryteriow. Ja czasem dziele Polakow na dwie grupy:
1. tych co chca wygrywac. Ci zadaja pytanie co robic aby wygrac. I kieruja sie odpowiedzia na to pytanie.
2. tych co zwatpili ze moga wygrac, ze Polacy potrafia wygrywac. Oni nie wierza w wygranie. Im wystarcza psioczenie i potepianie innych.

W duzym przyblizeniu, 1 to PO, 2 to PiS.


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.