W Rosji nie ma wojny domowej...
Dlatego władze oficjalnie informują o stu zabitych powstańcach w Dagestanie.
30.06.2011 17:15
Rosyjski minister spraw wewnętrznych Raszyd Nurgalijew odbył spotkanie ze swoim podwładnym z Dagestanu, ministrem tamtejszych spraw wewnętrznych – Abduraszydem Magomedowem. Konferencja miała miejsce 27 czerwca w Moskwie. Omówiono dane dotyczące walk z podziemiem w Dagestanie.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Magomedowa, w ostatnim półroczu podczas starć zbrojnych zginęło stu powstańców. Dalszych stu osiemnastu aresztowano. Straty sił rządowych są również pokaźne. W boju zginęło czterdziestu funkcjonariuszy MSW oraz czterech członków Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Siedemdziesięciu czterech pracowników MSW odniosło rany.
Źródło: pik.tv
(BC)
to jest cała rosja bolszewicka
http://czerwonykiel.blogspot.c...
Jeszcze nie ma, ale będzie.