Targalski: Błędnie przyjęto, że po odrzuceniu komunizmu, Rosja stała się normalnym państwem

Na ankietę ARCANÓW, dotyczącą wielkiej transformacji 1989 r., dr Jerzy Targalski odpowiedział z uwzględnieniem tendencji antywolnościowych w Moskwie i na Zachodzie. Publikując niniejszy tekst historyka, pamiętamy o jego trafnej diagnozie dotyczącej Ukrainy, z jesieni 2012 r. Ile z poniższych prognoz okaże się tak precyzyjnymi?
16.09.2014 6:05

Triumf człowieka sowieckiego

 

1.

(...)

Jeśli analizujemy transformację to najpierw należy zbadać punkt wyjścia czyli sowiecki totalitaryzm, w którym kluczową rolę odgrywała policja polityczna oraz wywiad wojskowy i cywilny, i punkt dojścia, by stwierdzić w co się przekształcił. Jeśli przyjmiemy, że totalitaryzm definiowany jest przez posiadanie władzy gospodarczej, politycznej i ideologicznej (informacyjnej) przez tę samą grupę, to mamy do czynienia z transformacją totalitaryzmu, zmianą jego formy na mniej opresyjną, ale za to skuteczniej realizującą interesy grupy posiadającej władzę, czy określającej reguły funkcjonowania systemu. Już odejście od stalinizmu było przykładem uzyskania większej efektywności systemu i lepszych warunków życia dla władzy (brak zagrożenia likwidacją) przy zmniejszeniu represyjności wobec poddanych. Kolejne zmiany szły dalej w tym kierunku. Po uzyskaniu wolności nomenklaturze przyznano własność.

Fakt, że współczesny totalitaryzm nie buduje łagrów, gdyż nie ma już takiej potrzeby po zniszczeniu społeczeństwa, nie oznacza, że zmieniła się jego istota – brak wolności. Nie jest to dotkliwe, gdyż człowiek sowiecki tej potrzeby nie odczuwa, zaś enklawy wolności są raczej obiektem nienawiści ze strony większości ludzi i w tym sensie nawet wzmacniają system. Mamy do czynienia z zapowiedzią przyszłości, gdy totalna kontrola nie będzie w ogóle odczuwalna przez ludzi i dlatego nie będzie im przeszkadzać, zaś wolność będzie postrzegana jako zagrożenie. Jej zwolennicy, a takie nieprzystosowane jednostki zawsze mogą się znaleźć, będą traktowani przez samą ludność jako najwięksi wrogowie. Władza będzie więc mogła je łatwo asymilować lub izolować (marginalizować). Technologia już daje o wiele skuteczniejsze metody kontroli, niż w dawnych czasach, kiedy w tym celu konieczne były represje.

Błędnie przyjęto, że sowiecka administracja zarządzająca krajami bloku nagle przekształciła się w normalne, niepodległe państwa, tylko dlatego że dotychczasowe elity utworzyły partie polityczne i potwierdziły swoją władzę ogłaszając wybory. Fakt kooptacji nowych grup do tych elit nie zmienił ich charakteru. Był to nowoczesny sposób ich odnowienia. Za Stalina po prostu mordowano co jakiś czas część elity władzy i uzupełniano ją o nowych członków. Był to sposób niehumanitarny, choć dla wielu również oznaczał szybki awans społeczny.

Badania nad transformacją tylko marginalnie zajmują się tym problemem, gdyż naukowcy muszą z czegoś żyć, więc nie mogą zajmować się kwestiami istotnymi i zaburzać pokój społeczny. Muszą przede wszystkim wykazać elicie władzy, że też mogą się przydać do zarządzania zinfantylizowaną ludnością. Ta zaś w żadnym wypadku nie potrzebuje analiz, które mogłyby ją narazić na dysonans poznawczy i wytrącić ze stanu równowagi.Błędnie przyjęto, że skoro Rosja zrezygnowała z ideologii w dotychczasowej formie, to stała się państwem jak inne

Błędnie przyjęto, że skoro Rosja zrezygnowała z ideologii w dotychczasowej formie, to stała się państwem jak inne, a więc można z nią układać stosunki na zasadach wypracowanych w świecie zachodnim i stosować grę opartą na rachunku ekonomicznym strat i korzyści, układach, umowach i innych nieznanych w Rosji narzędziach politycznych.

 

2.

Mamy wiedzę już dość rozległą na temat demontażu komunizmu podjętego przez KGB lecz jest ona bezużyteczna wobec jej ukrywania przez historyków dworskich i odmowy wiedzy ze strony historyków salonowych, którzy w badaniu prawdy posuwają się tylko tak daleko jak to jest bezpieczne dla ich karier, pozwala na występowanie w mediach, uzyskiwanie grantów, stopni naukowych itp. Nawet otwarcie archiwów sowieckich niewiele by tu pomogło ze względu na to, że gros spraw była załatwiana ustnie (np. inwazja na Afganistan), a większość dokumentów pisanych w nowomowie.

Warto skierować badania na kilka, moim zdaniem, kwestii kluczowych.

  1. Nie znamy prawdziwego tła strajków sierpniowych; na ile miały one doprowadzić do wymiany ekipy Gierka i były uzgodnione z Andropowem, czy miały posłużyć za zasłonę dla koncentracji wojsk sowieckich i uderzenia na Europę, a więc były uzgadniane raczej z wywiadem wojskowym.
  2. Jaki był stopień powiązań i infiltracji ekipy doradców „Solidarności” i jaka była rola Wałęsy w momencie operacji wprowadzenia stanu wojennego.
  3. Czy zabójstwo ks. Jerzego było związane z walkami na Kremlu, czy było wstępem do pieriestrojki. Sprawa tej zbrodni jest skrzętnie ukrywana i zakłamywana do dziś przede wszystkim przez stronę solidarnościową, a bez jej wyjaśnienia niemożliwe jest zrozumienie decyzji z lat 1985–1988.
  4. Nie wiemy nic jaka była polityka Andropowa w Polsce w czasie gdy przejął władzę po Breżniewie, podczas gdy w innych krajach przystąpił wówczas do wymiany kadr bezpieczeństwa, co miało być wstępem do pieriestrojki.
  5. Nie wiemy jakie były kulisy rozpoczęcia pieriestrojki przez Jaruzelskiego. Czy wystarczył pojedynczy rozkaz z Moskwy, czy jak w innych krajach przyjeżdżała ekipa sowiecka i wyszukiwała odpowiednich kandydatów lub tym groziła, a Jaruzelski ze strachu przed eliminacją został wzorowym uczniem. Pamiętajmy, że pieriestrojka w krajach bloku najpierw zaczęła się na Węgrzech, a nie w Polsce, gdzie czekano na podporządkowanie policji „Solidarności”.
  6. Nie potrafimy określić jaki był stopień działań spontanicznych, a jaki inicjowanych bądź kontrolowanych przez służby w latach 1986–1989, choć znamy wiele elementów częściowych. Nie wiemy też na ile kierownictwo neozwiązku było zinfiltrowane, a na ile zastraszone czy przekupione perspektywą kooptacji do elity władzy.
  7. Nie znamy też tak naprawdę roli polityki USA i kół finansowych, gdyż opowieści prawicy na temat złowrogiego Sorosa, który rządzi światem można między bajki włożyć.

 

Dopóki nie będziemy znali pełnego składu agentury wojskowej i cywilnej, nie będziemy w stanie wyjaśnić nie tylko przemian dekady lat 1980-tych ale także historii III RP, gdyż wersję dworską czy salonową można traktować jedynie jako papkę dla niedorozwiniętych umysłowo mieszkańców Ubekistanu. Podobnie modne na prawicy teorie złowrogiego Sorosa, żydowskiej finansjery czy masonów, Niemców itp. należą do zabawnego folkloru. Dopóki nie będziemy znali pełnego składu agentury wojskowej i cywilnej, nie będziemy w stanie wyjaśnić nie tylko przemian dekady lat 1980-tych ale także historii III RP Bez szczegółowego odtworzenia siatki spółek mafijno-bezpieczniackich i powiązań personalnych, nie poznamy ani prawdziwych przyczyn poszczególnych decyzji, ani decydentów z okresu od roku 1989 – do końca III RP. Badań tych nikt się nie podejmie, gdyż wymagają zbyt dużo pracy i nie uzyskają grantów, a co najwyżej spowodują utratę środków utrzymania.

 

 

Dr Jerzy Targalski

 

 

Z wstępu redakcyjnego:

Rocznica wydarzeń, związanych z tzw. wielką transformacją systemu komunistycznego, których symbolem stał się rok 1989, a które doprowadziły do przebudowy niemal wszystkich sfer życia na obszarze dawnego imperium sowieckiego, wywołuje wciąż dyskusje i spory o interpretację tych zjawisk. Szczególnie w obliczu aktualnej, dramatycznej sytuacji w Europie Wschodniej, która wskazuje na próby odwrócenia przynajmniej części geopolitycznych skutków „największej katastrofy geopolitycznej XX wieku”, jak określił rozpad imperium sowieckiego, kreujący się na jego wielkiego renowatora Władimir Putin.

zajrzyjdoksiegarni_120Redakcja dwumiesięcznika „ARCANA” zaprosiła wybitnych znawców tej problematyki, zajmujących się „wielką transformacją” historyków, politologów, socjologów, do udziału w ankiecie, która ma pozwolić na konfrontację różnych doświadczeń i perspektyw badawczych. Liczymy, że pozwoli to lepiej zrozumieć źródła upadku komunizmu, rzeczywisty charakter, znaczenie i trwające do dzisiaj konsekwencje związanych z tym zjawisk, tak dla Polski, regionu Europy Środkowo-Wschodniej, obszaru byłego imperium sowieckiego, jak też w perspektywie globalnej. Poprosiliśmy o odpowiedź, na, jak się nam wydaje, trzy zasadnicze pytania:

  1. Co wynika z przyjętego terminu „wielka transformacja” dla analizy i interpretacji procesów rozkładu systemu komunistycznego? Jak inaczej można te zjawiska opisać?
  2. Co wiemy (czego nie wiemy), a czego winniśmy się dowiedzieć, by zrozumieć zjawisko upadku komunizmu i imperium sowieckiego, jego genezę, przebieg, najważniejsze wymiary i trwające aż do dzisiaj konsekwencje?
  3. Które z procesów, mechanizmów i elementów spuścizny „wielkiej transformacji”, szczególnie z perspektywy mijającego od 1989 r. ćwierćwiecza, okazały się najważniejsze, tak dla losu Polski, Europy Środkowo-Wschodniej, jak i dla świata?

(Henryk Głębocki)

 

Lista naukowców, którzy wzięli udział w ankiecie:

Prof. Jadwiga Staniszkis,
Prof. Krystyna Trembicka,
Irena Lasota,
Prof. Antoni Dudek ,
Prof. Marek Jan Chodakiewicz,
Dr Tomasz Mianowicz,
Dr Jerzy Targalski,
Prof. Bogdan Musiał,
Prof. Włodzimierz Marciniak,
Prof. Kazimierz Dadak,
Prof. Wojciech Roszkowski.

 

 


Ostatnie wiadomości z tego działu

Nowy podwójny 175-176 numer dwumiesięcznika ARCANA!

Nowy 174 numer dwumiesięcznika ARCANA!

Prenumerata dwumiesięcznika na rok 2024!

Nowy 173 numer dwumiesięcznika Arcana!

Komentarze (0)
Twój nick:
Kod z obrazka:



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.