Ruch Przeciw Nielegalnej Imigracji organizacją ekstremistyczną
Sąd w Moskwie rozpatrzył odwołanie prokuratury, która domagała się likwidacji Ruchu Przeciw Nielegalnej Imigracji.
Zgodnie z postanowieniem sądu, organizacja uznana została za ekstremistyczną. Otwiera to drogę do formalnej likwidacji Ruchu. Wcześniej z organów władz rosyjskich dochodziły sprzeczne informacje na temat stosunku administracji do działalności organizacji. Co prawda prokuratura żądała likwidacji Ruchu, uznając go za neonazistowski, jednakże agendy rządowe, zajmujące się problemem imigracji, nie widziały w jego działalności niczego sprzecznego z prawem.
Przedstawiciele RPNI wydali oświadczenie w którym zaprzeczają oskarżeniom sformułowanym przez moskiewską prokuraturę. Podkreślają w nim, że organizacja nie ma nic wspólnego z ruchem neonazistowskim, nie używa też takiej symboliki. Według RPNI nie ma żadnych dowodów na to, by głosiła ona kiedykolwiek idee narodowej czy rasowej wyższości Rosjan nad innymi ludami zamieszkującymi Federację. Nie otrzymywała też żadnych ostrzeżeń ze strony prokuratury. „Zgodnie z ustawą o ekstremizmie nie ma powodów, aby uznać RPNI za organizację ekstremistyczną” – podkreślono w oświadczeniu.
Ruch Przeciw Nielegalnej Imigracji powstał w lipcu 2002 r. Zajmował się organizacją pikiet ku pamięci Rosjan zamordowanych przez osoby pochodzenia nierosyjskiego. Był jednym z inicjatorów nacjonalistycznego Marszu Ruskiego. Członkowie organizacji brali też udział w tzw. „zamieszkach w Kondopodze” w 2006 r., które miały miejsce w Kareli. Doszło wtedy do starć pomiędzy Rosjanami, którzy zaczęli prześladowania Azerów i Czeczenów, a pietrozawodskim OMON-em. W swoim programie RPNI proponuje ograniczenie migracji na terenie Federacji Rosyjskiej, a także wprowadzenie systemu wizowego dla obywateli krajów Kaukazu Południowego oraz Azji Centralnej.
Źródo: pik.tv
(BC)
Nie zgadzaja sie z obecnym systemem to nazwali ich "Ekstrymistami".