Oceniając postępy w pracach nad rozwojem rodzimych projektów latających aparatów bezzałogowych, Siergiej Szojgu stwierdził m.in., że rosyjskie technologie ustępują osiągnięciom zagranicznym. Minister nie ukrywał rozgoryczenia faktem, że dochodzi do przesuwania terminów ukończenia kolejnych etapów projektów, co związane jest, według niego, z opóźnieniem technologicznym, złą organizacją pracy oraz brakiem wykwalifikowanego personelu w instytucjach i firmach, które odpowiedzialne są za realizację kontraktów państwowych. Niedomagania te nie dotyczą jedynie aparatów latających, ale także projektów związanych z wprowadzaniem rozwiązań z zakresu robotyki wojskowej oraz bezzałogowych aparatów podwodnych.

Wobec krytyki Szojgu z uspokajającym komunikatem wystąpił… jego zastępca, generał pułkownik Oleg Ostapienko. Ostapienko stwierdził, że rezultaty prac ekip zajmujących się realizacją wymienionych wyżej projektów, można będzie ocenić dopiero za dwa lata.

Źródło: ria.ru

(Błażej Cecota)