Rosyjskie MSW opracowało nową metodę liczenia demonstrantów

Wiadomo już, dlaczego dane rosyjskich władz dotyczące liczby demonstrantów różnią się tak drastycznie od informacji podawanych przez opozycję i dziennikarzy. 

28.12.2011 16:32

Okazuje się, że Zarząd Główny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Moskwie „opracował” nową metodę liczenia głosów. Polega ona na tym, że każdemu demonstrantowi policjanci przydzielają „dwa metry kwadratowe” placu. Tyle miejsce potrzebuje jeden człowiek by mógł swobodnie manifestować. Chociaż brzmi to absurdalnie, to najprawdopodobniej zgodnie z takim założeniem wyliczono liczbę protestujących na dwadzieścia dziewięć tysięcy osób. Warto w tym miejscu przytoczyć komentarz dziennikarzy „Moskiewskiego Komsomolca”, którzy stwierdzili, że wobec wspomnianych wyliczeń można założyć, że każda osoba na placu Sacharowa 24 grudnia mogła wyrazić swój protest na leżąco…

Tymczasem dane dotyczące liczby demonstrantów przedstawili dziennikarze „Nowoj gaziety” oraz uczestnicy projektu społecznego „Obywatel-Obserwator”. Pracownicy wspomnianego czasopisma liczyli protestujących pomiędzy godzinami 13 a 16. Dane były uzupełniane co pięć minut. Ostateczny wynik pomiaru wyniósł 102 486 ludzi. Dane uzyskane przez wolontariuszy projektu społecznego przedstawiła jego koordynatora Natalia Telegina. Uczestnicy „Obywatela-Obserwatora” przebywali w pobliżu bramek z wykrywaczami metali, poprzez które policja przepuszczała chcących wziąć udział w manifestacji. Naliczyli oni 72 400 ludzi, którzy przeszli przez policyjną kontrolę. Trudno jednak stwierdzić, ile osób ostatecznie nie dostało się na plac.

 

Źródło: pik.tv, kasparov.ru

(BC)


Ostatnie wiadomości z tego działu

Dzwoni Macierewicz do komisji wyborczej… czyli o działalności niepodległościowej w latach 70-tych.

Prof. Andrzej Nowak: Lekcja historii. Wspomnienie o Richardzie Pipesie (1923-2018)

ARCANA nagrodzone przez MSZ!

Historia marksizmu i Conrad – ARCANA 135 już w księgarniach!

Komentarze (0)
Twój nick:
Kod z obrazka:



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.