Zgodnie z danymi przekazanymi przez rzecznika prasowego Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej w ciągu minionego roku jednostki znajdujące się w armeńskiej bazie odbyły ponad czterysta szkoleń techniki strzelania i obchodzenia się ze sprzętem wojskowym, około czterdziestu manewrów taktycznych oraz jeden raz duże ćwiczenia sztabowe. W porównaniu z 2011 r. aktywność jednostek bazy wzrosła o około dwadzieścia pięć procent.

Oddziały 102 Rosyjskiej Bazy Wojskowej uczestniczyły we wspólnych manewrach Sił Szybkiego Reagowania Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, nazywanego „rosyjskim NATO”, pod kryptonimem „Interakcja-2012”. Żołnierze batalionu rakietowego z bazy wzięli udział w manewrach przeciwlotniczych jednostek Wspólnoty Niepodległych Państw, które odbyły się na poligonie Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim w Rosji. Piloci stacjonujący w bazie wykonali około ośmiuset lotów, w tym pięćset ćwiczebnych i sto pięćdziesiąt pozorowanych walk.

W 2012 r. Flotylla Kaspijska powiększyła się o pięć okrętów bojowych i dwa statki wsparcia. Szczególnie istotnymi nabytkami były dwa okręty rakietowe – „Uglicz” oraz „Grad Swiażsk” oraz desantowiec „Serna”. Rosjanie nie ukrywają, że wzmocnienie Flotylli Kaspijskiej (do 2020 r. planowane jest wyposażenie jej w jeszcze dwa okręty bojowe, duży holownik oraz dwa statki wspierające) związane jest z zaognieniem sytuacji na Bliskim Wschodzie, w szczególności w Syrii i Iranie. Zgodnie z oficjalną wersją Moskwa wzmacnia swoją pozycję w tym regionie w obawie o możliwość destabilizacji „w sąsiedztwie jej południowych granic”, czyli w jednym z krajów Kaukazu Południowego.  

Źródło: regnum.ru

(BC)