Jak poinformował Dmitrij Diemuszkin, lider ruchu „Ruskie”, mającego za zadanie zjednoczyć wszystkie organizacje nacjonalistyczne w Rosji pod jednym sztandarem, główny, kilkudziesięciotysięczny pochód zostanie zorganizowany we wschodnio-południowej dzielnicy Moskwy, Liublino. Drugi marsz odbędzie się w centrum Moskwy, jednakże informacja na ten temat nie dotarła jeszcze do władz miasta.

Diemiuszkin dodał również, że oprócz demonstracji w Moskwie, nacjonaliści zorganizują swoje marsze w stu innych miastach rosyjskich. „Na dzisiaj mogę potwierdzić, że działa osiemdziesiąt dziewięć komitetów organizacyjnych, natomiast kolejne jedenaście powstanie w najbliższym czasie” – wyjaśnił przywódca „Ruskich”.

Liublino od kilku już lat jest miejscem przeprowadzenia listopadowych demonstracji nacjonalistów. W tym roku jednak sytuacja może być szczególnie napięta, ze względu na dość niedużą (na warunki moskiewskie) odległość dzielnicy od Zachodniego Biriuliewa, gdzie w połowie października doszło do rozruchów na tle etnicznym i aresztowań setek rosyjskich nacjonalistów przez OMON.

Źródło: kasparov.ru

(Błażej Cecota)