Jak poinformował szef misji obserwacyjnej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Tiny Kox z Holandii (Partia Socjalistyczna), osoby, które będą monitorować wybory prezydenckie, pojadą do Rosji 29 lutego. Delegacja będzie liczyć trzydziestu obserwatorów. Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zajęło jednoznaczną pozycję wobec niedawnych wyborów parlamentarnych w Rosji. Wielokrotnie wspominano o stwierdzonych nieprawidłowościach, m.in. dotyczących fałszerstw podczas liczenia głosów. Zgodnie z raportem Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka przy OBWE wyborów do Dumy Państwowej z 4 grudnia nie można uznać za przeprowadzone w prawidłowy sposób. Podczas wyborów nie stworzono bowiem odpowiednich warunków dla uczciwej konkurencji pomiędzy poszczególnymi partiami. Do naruszeń procesu wyborczego doszło na wszystkich poziomach władzy, zarówno tych lokalnych w mniejszych ośrodkach miejskich, jak i federalnych. Dwa dni temu informowaliśmy, że Porozumienie Liberałów i Demokratów w Parlamencie Europejskim chciałoby czasowego „zamrożenia” kontaktów z Dumą Państwową w Rosji w związku z dowodami na liczne fałszerstwa podczas wyborów parlamentarnych z 4 grudnia.

Źrodło: pik.tv

(BC)