Prof. Waśko: Oświecenie rozpoczęło proces cywilizacyjny, którego zatrute owoce widać dzisiaj

Naczelny Arcanów zrecenzował książkę Andrzeja Zybertowicza i jego zespołu, w której zachwyt nad nowymi technologiami ustępuje wobec sceptycyzmu dostrzegającego ograniczenie wolnej woli człowieka.
11.12.2015 23:53

 

Recenzowana praca prof. Andrzeja Zybertowicza i czwórki jego współpracowników: Macieja Gurtowskiego, Katarzyny Tamborskiej, Mateusza Trawińskiego i Jana Waszewskiego, jest spójną metodologicznie i klarownie skomponowaną monografią tytułowego tematu. Przez „samobójstwo oświecenia”, najkrócej rzecz ujmując, autorzy rozumieją pewien proces cywilizacyjny zapoczątkowany w epoce oświecenia a w pełni uwidaczniający się współcześnie, m.in. w postaci współczesnej neuronauki i technonauki. Proces ten w wyniku rozwoju nauk empirycznych i technicznych, rozwoju leżącego u podstaw oświeceniowej teorii postępu, doprowadza cywilizację współczesną jako spadkobierczynię oświecenia do zanegowania oświeceniowej koncepcji natury ludzkiej z jej naczelnymi postulatami indywidualnej autonomii, wolności i „wewnątrzsterowności” jednostki. Tym cechom człowieka, postulowanym niegdyś przez oświecenie, zagrażają obecnie rozbudowane systemy elektronicznej kontroli społeczeństwa, wielostronne uzależnienie ludzi od mediów, inwigilacja i profilowanie zachowań oparte na elektronicznych bazach danych, neuromarketing, a w niedalekiej przyszłości, czego obawiają się autorzy, zastosowanie na masową skalę technik modyfikujących działanie ludzkiego mózgu czy w wyzwolenie sztucznej inteligencji spod kontroli człowieka. Elementem spajającym zebrane w książce studia z różnych dziedzin i obszarów badań socjologicznych jest więc opis autodestruktywnego mechanizmu działającego we współczesnej nauce i cywilizacji technicznej. Zybertowicz ujawnia ten mechanizm m.in. przywołując badania (J. Mucha, E. Binczyk) nad stanem świadomości uczonych (s. 32-33). Cechom człowieka, postulowanym niegdyś przez oświecenie, zagrażają obecnie rozbudowane systemy elektronicznej kontroli społeczeństwa Z jednej strony przedstawiciele nauk technicznych zdają sobie sprawę, że nauki te bardziej przypominają przemysł niż intelektualną przygodę, że poddane są dyktatowi międzynarodowych koncernów i stały się zbyt specjalistyczne „by wiedzieć w jakim kierunku zmierzamy”, gdyż „zanika rola badań podstawowych”. Z drugiej strony, z tym mrocznym obrazem nauki opartym na doświadczeniu ankietowaych pracowników krakowskiej AGH kontrastuje jednak ich przekonanie, że „w dłuższej perspektywie rozwój nauki oraz techniki przynosi pożytek całemu społeczeństwu i demokratyzuje dostęp do dóbr” (s. 33). W umysłach pracowników nauki, skądinąd chętnie przyznających że nauka zmierza w złym kierunku, funkcjonuje więc oświeceniowy w swej genezie mit kumulatywnego postępu, który każe im się entuzjastycznie angażować w chaotyczne i bezrefleksyjne „majsterkowanie” (s. 362) przy automatyzacji życia, którego rezultaty z dzisiejszej perspektywy zaczynają być groźne nie tylko dla wolności, ale i dla samego pojęcia człowieczeństwa, jakie znamy. Książkę Samobójstwo oświecenia spaja więc swoista koncepcja historiozoficzna, przypisująca rozwojowi nowoczesnej cywilizacji charakter dialektyczny. Oto epoka Kanta, wyszedłszy z założeń powszechnego oświecenia, doprowadziła do hegemonii rozumu instrumentalnego i stworzenia cywilizacji technicznej, która właśnie wymyka się nam spod kontroli i przekształcając człowieka w rodzaj automatu otwiera drogę do nowych, posttechnologicznych „wieków ciemnych”. Autorzy traktują tę tezę jako „prognozę ostrzegawczą”Autorzy traktują tę tezę jako „prognozę ostrzegawczą”  i tak konstruują wieloaspektowy obraz cywilizacji współczesnej obejmujący wzajemne zależności nauki, techniki, ekonomii i władzy, by maksymalnie uwypuklić perspektywę przyszłej dehumanizacji i jej zapobiec. Wokół tak ambitnego i szerokiego zamysłu autorzy książki gromadzą obfity i bardzo zróżnicowany materiał wyjaśniający i egzemplifikacyjny, od przeglądu teorii socjologicznych pod kątem zawartych w nich koncepcji bytu ludzkiego, poprzez antropologiczne konkluzje neuronauki, konsekwencje rewolucji cyfrowej, ewolucję systemów nadzoru, badania wojskowe, świadomość amerykańskiej klasy politycznej jako głównego aktora na scenie globalnej gry o władzę, koncentrację kapitału, itp. itd. Szerokie spektrum zagadnień podporządkowanych jednej perspektywie i bogactwo wykorzystanych w książce źródeł i opracowań nadaje całości pracy charakter obszernego eseju socjologicznego, pasjonującego w lekturze, pobudzającego do refleksji a także do nieuniknionych w takiej sytuacji polemik. I to także jest zaletą, a poniekąd założoną z góry funkcją recenzowanej pracy. Ma ona charakter interdyscyplinarny i wydaje się być skierowana do szerokiego kręgu czytelników reprezentujących nie tylko nauki społeczne, ale i humanistyczne. W tle formułowanych tu diagnoz pojawia się tu wiele kwestii stricte filozoficznych, historycznych a nawet skojarzeń literackich, co mogę też stwierdzić jako z wykształcenia filolog i historyk literatury – nie zawodowy socjolog. Podsumowując, jestem zdania, że książka Samobójstwo oświecenia podejmuje najbardziej aktualne problemy społeczne w skali uniwersalnej, może być z pożytkiem czytana i dyskutowana przez czytelników na całym świecie, a ciężar gatunkowy jej tez oraz najwyższy poziom warsztatu naukowego byłby znakomitą wizytówką nauki polskiej na forum międzynarodowym. Dlatego jej przetłumaczenie na język angielski w ramach grantu Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki uważam za w pełni uzasadnione i popieram bez zastrzeżeń.

Kraków, 11 lipca 2015 Dr hab. Andrzej Waśko

Andrzej Zybertowicz z zespołem, Samobójstwo oświecenia, Kraków 2015, wydawnictwo Kasper.


Ostatnie wiadomości z tego działu

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Wiesław Helak laureatem Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza!

Władysław Zajewski ,,Trudna droga do niepodległości (XIX-XX w.)"

Janusz Kurtyka ,,Z dziejów agonii i podboju. Prace zebrane z zakresu najnowszej historii Polski."

Komentarze (1)
Twój nick:
Kod z obrazka:


ercole
14.09.2019 1:51
To wszystko prawda. Gdyby nie proces społeczny zapoczątkowany przez to straszne Oświecenie, facet o ruskim, chłopskim odimiennym nazwisku Waśko dalej pokornie odrabiałby pańszczyznę mieszkając w czworakach, a nie rozpowszechniał w internecieswoje brednie pod tytulem profesora.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wszystkie opinie są własnością piszących. Ponadto redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy wulgarnych lub nawołujących do nienawiści.

Wyszukiwarka

Reklama

Facebook


Wszystkie teksty zamieszczone na stronie są własnością Portalu ARCANA lub też autorów, którzy podpisani są pod artykułem.
Redakcja Portalu ARCANA zgadza się na przedruk zamieszczonych materiałów tylko pod warunkiem zamieszczenia informacji o źródle.
Nowa odsłona Portalu ARCANA powstała dzięki wsparciu Fundacji Banku Zachodniego WBK.