Od redakcji

Temat polskiej wsi, któremu poświęcona jest nasza rozmowa redakcyjna z Janem Krzysztofem Ardanowskim prowadzi prostą drogą do kluczowych dla Polski problemów i wyzwań. Nie tylko gospodarczych i politycznych - o czym wszyscy przypominają sobie w roku wyborczym. Także do głęboko zakorzenionych kwestii społecznych i kulturowych. Wieś to nie tylko folklor; wieś i prowincja są pryzmatem, przez który najlepiej widać długie trwanie całego narodu. Są też skarbnicą możliwości rozwojowych wciąż, mimo znacznej poprawy w ostatnich latach, nie w pełni wykorzystanych, zwykle też niedostrzeganych.

Kwestię obecności, a raczej nieobecności, Polski w świadomości współczesnych elit Europy Zachodniej omawia, na przykładzie Francji, profesor INALCO (Narodowego Instytutu Języków i Cywilizacji Orientalnych w Paryżu), Piotr Biłos. Niby istnieją ,,odwieczne związki kulturalne francusko-polskie", niby bardzo ważni są nasi literaccy laureaci Nagrody Nobla, a przecież - jak pisze prof. Biłos - ,,we francuskiej serii La Pléiade, niezwykle prestiżowej i drukowanej na biblijnym papierze, która ma ambicje zebrania utworów kanonu literatury krajowej oraz światowej (...) dotychczas nie wydano ani jednego autora piszącego po polsku".
Polska współczesna w krajach szeroko rozumianego Zachodu ma przeciwko sobie zastarzałe stereotypy. Nie potrafiła ich przezwyciężyć nasza polityka wizerunkowa po roku 1989. Także rządzącej obecnie prawicy nie udało się wytłumaczyć, jak ogromne znaczenie ma na tym polu polonistyka zagraniczna, która powinna być laboratorium polskiej softpower w stosunkach międzynarodowych. Będziemy więc do tego tematu powracać.

W chwili obecnej główną linią realizacji polskiego interesu narodowego jest nasza polityka wobec Ukrainy, która we własnej, ale pośrednio i w naszej obronie toczy krwawą wojnę z Rosją. W polskiej publicystyce, na marginesie oficjalnego, proukraińskiego przekazu pojawił się jednak również nurt sceptyczny, mniej lub bardziej zdystansowany wobec skali poparcia, jakiego Polska udziela Ukrainie. Jest to postawa mniejszościowa, ale widoczna, która trafia do przekonania pewnej części społeczeństwa. W tym duchu utrzymany jest też obszerny artykuł profesora Kazimierza Dadaka, z którym polemizuje - prezentując odmienny punkt widzenia - Jan Parys. "Arcana" będąc jednym z pierwszych w III RP pism konserwatywnych, ale zarazem będąc pismem nie-partyjnym, zawsze otwierały swe łamy dla przedstawicieli różnych kierunków prawicowego myślenia. I obecnie chcemy być wierni tej tradycji: nie należymy do pism, które publikują wyłącznie to, co ich redaktorzy uważają za słuszne - w "Arcanach" wolno się nie zgadzać, wolno nie mieć racji, wolno polemizować. Dyskusję nad argumentami politycznych realistów chcemy więc kontynuować w szerszym kontekście, w następnych numerach.

Do dyskusji prowokują również artykuły z działu Idee: Zbigniewa Janowskiego, który występuje jednocześnie przeciw współczesnej lewicy i prawicy, jako obrońca liberalizmu w jego klasycznej, dziewiętnastowiecznej postaci oraz Macieja Zakrzewskiego, który domaga się od dzisiejszych konserwatystów redefinicji ich postawy pod kątem wyzwań cywilizacyjnych współczesności.

Gorąco polecamy Państwu poezję i prozę bieżącego numeru, na czele z niepublikowanym dotąd opowiadaniem Stanisława Rembeka; szkice literackie, na czele z esejem Ryszarda Mozgola o Dantem; w dziale historycznym proponujemy syntetyczne przypomnienie przebiegu wojny wietnamskiej Stanów Zjednoczonych przez Tomasza Frasika; wśród spraw dalej aktualnych obiektywną refleksję Jana Owczarka nad kondycją polskiej szkoły. Polecamy też inne stałe rubryki, recenzje i wszystkie pozostałe teksty numeru.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury - państwowego funduszu celowego.

Zapraszamy do naszej księgarni: 

http://ksiegarnia.arcana.pl/glowna/278-arcana-nr-169-170.html