A może przeciwnie – wszyscy żyjemy podobnie, podobnie się ubieramy, oglądamy te same programy w telewizji i nasze życie duchowe nieodwołanie zredukowane jest już tylko do wchłaniania tego, co ma nam do zaoferowania popkultura? Opowiadania tu zamieszczone są próbą odpowiedzi na te pytania – jeśli za zwyczajnością dostrzeżemy rąbek tajemnicy, to może nie do końca daliśmy się stłamsić przez coraz szybciej uciekający czas i barwnie migające obrazki. Wciąż jest w nas miejsce na wzrastanie. To dlatego na kartach książki umiera zakonnica, w Ogrodzie Saskim studentka spotyka ośmioletnią dziewczynkę, która wyszła już za mąż, na ulicy Dzielnej w Warszawie miesza się ze sobą przeszłość z teraźniejszością, a w holenderskim Deventer Kacper rozmawia ze szczątkami swoich przyjaciół. Niemiecka pisarka Gertrud von Le Fort odmawia różaniec, a Mania dogorywa na Dworcu Zachodnim. Dentystka z Londynu? Może wcale nie chce, żeby ktoś ją odnalazł.