Deputowany Sajema relacjonuje, że osobiście podniósł tą kwestię podczas spotkania z przewodniczącą Rady Federacji Walentyną Matwiejenko.

„Osobiście podniosłem kwestię wypowiedzianej przez premiera i być może przyszłego prezydenta Putina opinii o Unii Eurazjatyckiej – czy znaczy to, że Rosja odwraca się od Europy, poszukuje innych, ważniejszych partnerów i tworzy alternatywę” – powiedział.

Zdaniem Ausztriaviciusa, który pełni funkcję wiceprezydenta Parlamentarnego Zgromadzenia NATO Matwiejenko doskonale zrozumiała o czym mówi, albowiem podkreśliła wagę Rosji i Europy

„Uważam, że jest to strategicznie nowa propozycja, której wpływ może okazać się długotrwały. Mowa jest tu nie tylko o kwestiach ekonomii – najwidoczniej chodzi o polityczną, strategiczną współpracę” – dodawał litewski deputowany. Powiedział on też, że przyszła współpraca między krajami Unii Eurazjatyckiej może dotyczyć również kwestii militarnych. Dlatego też jego kraj będzie bacznie przyglądał się rozwojowi wypadków, a w razie konieczności nie zawaha się nad poruszeniem tego problemu na forum NATO i Unii Europejskiej.   

Putin, po ogłoszeniu swojego planu powrotu na Kreml, w gazecie „Izwiestia” podniósł inicjatywę stworzenia nowej wspólnoty pod nazwą Unii Eurazjatyckiej. W skład nowego geopolitycznego projektu mają wejść Rosja, Kazachstan i Białoruś. W dalszej kolejności możliwy jest udział Kirgistanu, Tadżykistanu i Armenii.

Źródło: delfi.lt

(MW)