Kilkadziesiąt tysięcy demonstrujących w Moskwie
Według opozycjonistów wiec na placu Bołotnym zgromadził około siedemdziesięciu pięciu tysięcy ludzi.
Czynniki oficjalne podawały najpierw, że opozycji udało się zebrać na manifestacji około siedmiu tysięcy osób. Jednak w ciągu pół godziny oficjalne dane zostały zmienione na 15 tysięcy, a następnie 25 tysięcy osób. Według opozycji na samym placu Bołotnym zgromadziło się 70 tysięcy ludzi. Jednak druga manifestacja została zorganizowana na placu Rewolucji. Demonstranci z placu Rewolucji rozpoczęli marsz na Bołotny. Według opozycji w marszu wzięło udział od 5 do 20 tysięcy ludzi. Oto jeden z komentarzy dziennikarki „Kommiersanta” dotyczący wydarzeń w Moskwie: „Za kolumną anarchistów idzie Diemuszkin z kolumną nacjonalistów. Brak słów”. Czyżby faktycznie tego jednego dnia, 10 grudnia, cała rosyjska opozycja zjednoczyła się wokół idei odnowienia Rosji na zupełnie innych zasadach niż te proponowane przez Władimira Putina i „Jedną Rosję”? Dodajmy, że niezależni obserwatorzy informują o licznych flagach Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, a około godziny 15 czasu moskiewskiego przed zgromadzonymi wystąpił Giennadij Gudkow, jeden z wiceprzewodniczących „Sprawiedliwej Rosji”.
Protesty odbywają się też w innych miastach Rosji. W Nowosybirsku demonstracje przeszły spokojnie. Wzięło w nich udział około trzech tysięcy osób. Podobnie było też w Czelabińsku, gdzie władze zezwoliły na protest opozycji. Wzięli w niej udział członkowie oraz sympatycy tamtejszej „Solidarności” oraz partii „Jabłoko”. W Wołgogradzie przyjęto rezolucję, w której zażądano natychmiastowej dymisji przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej Władimira Czurowa. Bez interwencji policji udało się zorganizować manifestacje w Archangielsku, Barnauł (Kraj Ałtajski), Władywostoku. Natomiast w Czycie doszło do aresztowań. Podobnie w drugim największym ośrodku europejskiej części Rosji – Petersburgu. Według korespondentki jednego z opozycyjnych mediów: „w marszu w Petersburgu uczestniczą tłumy ludzi. Ocenię liczbę, kiedy uda mi się dojść do placu Pionierskiego”. W Petersburgu opozycja sformowała marsz od placu Powstania do placu Pionierskiego. Kilkaset osób zmieniło jednak trasę i poszło prospektem Newskim. Tam też doszło do policyjnych aresztowań demonstrantów.
Źródło: pik.tv, pik.tv, kasparov.ru
(BC)