19 czerwca prezydent Tatarstanu Rustam Minnichanow spotkał się w Kazaniu z wiceministrem spraw wewnętrznych Federacji Rosyjskiej Nikołajem Rogożkinem. Podczas rozmowy omówiono zadania jakie powierzone zostaną Wojskom Wewnętrznym MSW w zakresie ochrony Uniwersjady 2013. Większość oddziałów WW znajduje się już w Kazaniu i na miejscu ćwiczą różnorodne warianty zapewnienia bezpieczeństwa igrzyskom sportowym.

- Do aktów przemocy, podobnych do tych, które mają miejsce na Kaukazie, dochodzi również w innych regionach Rosji, w szczególności w Tatarstanie. Powołże może stać się w najbliższym czasie kolejnym „frontem” walki z terroryzmem w Federacji Rosyjskiej – informują tymczasem pracownicy Departamentu Stanu USA w raporcie dla Kongresu, który został opublikowany w końcu maja 2013 r.

W tym samym czasie, kiedy Minnichanow spotykał się z przedstawicielem MSW w sprawie zabezpieczenia międzynarodowych zawodów sportowych, które mogą być szczególnie zagrożone (według rosyjskich władz) przez bojowników działających na terenie Powołża, rosyjskie media ujawniły, że jednego z przywódców tatarskich wahabitów, imama Ramila Junusowa, wspierają przedstawiciele lokalnej „Jednej Rosji”, m.in. deputowany parlamentu republiki Azat Zijatdinow. Junusow pozostawał w konflikcie z muftim Tatarstanu Chazratem Fajzowem. Kiedy w lipcu 2012 r. doszło do zamachu na życie tego ostatniego, a w Tatarstanie rozpoczęły się poszukiwania zamieszanych w ten akt terroru, Junusow wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie, według niektórych mediów, przebywał w posiadłościach należących do wysoko postawionych urzędników rządu Tatarstanu. Pomimo związków z wahabitami Junusow cieszy się wielkim poważaniem wśród lokalnych elit władzy – niedawno otrzymał dyplom uznania za swoją działalność od… Służb Granicznych FR.

Źródło: regnum.ru

(Błażej Cecota)