Zaskakujące oświadczenie Sarkisjan wygłosił po spotkaniu z Władimirem Putinem, do którego doszło w Moskwie, 3 września. Armeński prezydent stwierdził, że jego kraj jest gotowy zostać częścią tworzącej się właśnie Unii Euroazjatyckiej. „Potwierdzam, że mamy intencję by przyłączyć się do Unii Celnej i brać udział w procesie formowania Unii Euroazjatyckiej.” – powiedział prezydent. „Jest to racjonalna decyzja wynikająca z interesów narodowych Armenii. Nie oznacza ona jednak, że zakończymy nasz dialog ze strukturami UE. Zamierzamy kontynuować reformy idące w tym kierunku w przyszłości” – wyjaśnił Sarkisjan.

Armeński prezydent wspomniał również, że uczestnictwo w Unii Euroazjatyckiej będzie naturalną konsekwencją dotychczasowej polityki Erewania, który aktywnie zaangażował się w budowanie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, międzynarodowej struktury militarnej nazywanej „rosyjskim NATO”. „Kiedy jesteś częścią jednego systemu bezpieczeństwa wojskowego to jest niemożliwym i nieefektywnym by izolować się od równolegle istniejącej na tym samym terytorium struktury ekonomicznej” – zauważył armeński przywódca.

„Zrobimy wszystko co w naszej mocy by ułatwić proces integracji Armenii ze strukturami euroazjatyckimi” – skomentował wypowiedź Sarkisjana Władimir Putin. „Jestem przekonany, że członkostwo Erewania stanie się potężnym impulsem dla rozwoju obustronnie korzystnej współpracy gospodarczej” – dodał rosyjski przywódca.

Źródło: rferl.org

(Błażej Cecota)