„Kiedy mówimy: pogłębienie demokracji, lepsze wprowadzanie europejskich standardów – to nie tylko hasła, nie tylko słowa, skierowane ku różnym odbiorcom. To, przede wszystkich, potrzeba Armenii, a nie Europy. To nasza przemyślana droga i przekonanie” – dodał armeński przywódca.

Sarkisjan powiedział też, że nie widzi sprzeczności pomiędzy tymi aspiracjami a członkostwem republiki we Wspólnocie Państw Niepodległych, Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, czy też strategicznym partnerstwem z Rosją.

„Nasza wieloaspektowa i bliska, jakbym powiedział, w wielu przypadkach zbliżona współpraca z Federacją Rosyjską nie może pozostawiać w sprzeczności z tymi wartościami, które głosi także sama Rosja. Co więcej, jestem pewien, że nasi przyjaciele w Rosji i na Zachodzie, i wszędzie indziej będą zadowoleni z naszych osiągnięć” – zakończył prezydent.   

Źródło: regnum.ru

(BC)