Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow zapowiedział spotkanie Siegieja Ławrowa (na zdjęciu) z szefami dyplomacji Kuby, Haiti, Kostaryki oraz Chile. Ministrowie z Ameryki Łacińskiej przybędą do Moskwy aby „ustalić treść wspólnego dokumentu, który odzwierciedli wspólne stanowisko wymienionych krajów do problemów międzynarodowych”. Ale wiceminister Riabkow dodał, że jednym z celów Moskwy jest objęcie obszaru całego kontynentu południowoamerykańskiego ruchem bezwizowym dla Rosjan.

Do tej pory ruch bezwizowy dla obywateli Federacji Rosyjskiej wprowadziły Chile, Argentyna, Brazylia, Wenezuela, Peru, Ekwador, Kolumbia i Gujana. Dodatkowo Boliwia i Surinam stosują pewne ułatwienia dla Rosjan pragnących otrzymać wizę.

Dla Rosjan sprawa ruchu bezwizowego jest także „papierkiem lakmusowym” spolegliwości państw wobec Moskwy, zwłaszcza w kontekście „afery Magnickiego”, po której ważniejsze państwa świata zachodniego zabraniają przepuszczać przez granicę niektórych urzędników Federacji Rosyjskiej, którzy mogli być zaangażowani w morderstwo adwokata lub malwersacje, które wykrył moskiewski prawnik.

ria.ru, ria.ru

(JAM)